Informacje

WAŻNE INFORMACJE

sobota, 19 maja 2012

11

Więc jednak chodzi o mnie.
- Dobra, ja jej nie powiem. Gadaj. - warknął Niall
- Wtedy kiedy zabrała mnie na spacer, zaprowadziła mnie w magiczne miejsce. Powiedziałem co do niej czuje, otworzyłem się nawet nie wiem dlaczego. Przy niej zapominam o całym świecie. W końcu nie wytrzymałem i pocałowałem ją, a ona mnie odtrąciła. Poczułem się jak kompletny idiota, dostałem kosza. Wtedy wpadłem na pewien pomysł. Pamiętasz Madison z WMYB ? Umówiłem się z nią żeby Nelly była zazdrosna, nawet dałem jej telefon żeby odebrała i powiedziała, że jestem zajęty kiedy ona dzwoniła. - mówił Harry, a we mnie zaczęło się gotować, przegiął.
- Czyś ty zwariował ? Pomyślałeś jak Madison się poczuje ? - pytał blondyn
- Horan ! - krzyknął loczek - Czy ty myślisz, że ja potrafię myśleć o Madison, kiedy moje myśli zatruwa Nelly ? - dodał.
- Ogarnij się człowieku ! Tak Nelly nie zdobędziesz. - powiedział Niall.
- Przez tą dziewczynę zwariuje ! - krzyknął Hazza.
- Co ty robisz ? - zapytał mnie przechodzący obok Liam.
- Podsłuchuje. - odpowiedziałam.
- Nie ładnie. - powiedział. 
- Vas Happenin ?! - wrzasnął piany Zayn wyskakujący zza Liam'a.
- Zayn zamknij się debilu ! - krzyknęłam. 
Nagle drzwi od pokoju otworzyły się, a ja wpadłam do środka. Spojrzałam na Niall'a który stał na drugim końcu pokoju trzymając się za głowę, a później na Harry'ego który patrzył na mnie ze zdziwioną miną.
- Niall ! - krzyknął Styles.
- Przecież on mi nic nie powiedział, sam to zrobiłeś. - broniłam blondaska.
- Dobra, o co tu chodzi ? - zapytał Liam.
- Sam chciałbym wiedzieć. - powiedział Harry
- Ty dobrze wiesz o co tu chodzi ! - krzyknęłam, a potem spojrzałam na wszystkich. - Możemy porozmawiać w cztery oczy. - powiedziałam.
Po chwili byłam sama z loczkiem w jego pokoju.
- Więc ? - zapytał loczek.
- Poczekaj. - powiedziałam po czym podeszłam do drzwi. - Liam, Niall, Zayn ! Wynocha ! - wydarłam się tak że wpadli do pokoju. 
- Liam mówiłem ci nie podsłuchuj. - powiedział Niall
- Właśnie, nie ładnie Liam. - dodał Zayn.
Harry wybuchnął śmiechem, a ja zabijałam ich wzrokiem.
- Sio. - warknęłam.
Kiedy sobie poszli wzięłam Harry'ego za rękę i wyciągnęłam na balkon.
- Harry, teraz już wiem jak się poczułeś. Przepraszam cię za to, ale ja nie jestem gotowa. Znamy się tak krótko, a ja nie chcę potem cierpieć. - powiedziałam patrząc mu w oczy.
- Rozumiem cię, ale ja po prostu tak nie mogę. -
- Nie dostaje się tego czego się chce. -
- Przepraszam. - 
- To jak ? Przyjaźń ? - wyciągnęłam do niego rękę.
Loczek chwilę się zastanawiał, lecz uścisnął moją rękę.
- Przyjaźń. - powiedział.

3 komentarze:

  1. cuudo *_*
    zapraszam do komentowania 23 rozdziału który się WŁAŚNIE POJAWIŁ :)
    galaxy-strawberry.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjaźń ?! Ble ... ;d Kurdeczka dodawaj jak najszybciej. Kibicuje im ;* Trochę się zrobiło cicho o innych członkach i dziewczynach. Mam nadzieję, że w następny będzie dłuższy ;*:*
    Zapraszam do mnie:
    http://i-hate-you-honey1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowny rozdział , kochana , zaczynam czytać od początku , bo mnie zaciekawiło to opowiadanie ^^ i dziękuję za miły komentarz u mnie < 3

    OdpowiedzUsuń